Słów parę o chińskim piwie
|
Przejście 14 tysięcy stopni na Emei Shan zdecydowanie podnosi walory smakowe piwa Harbin.
|
Chińczycy lubią piwo, jak prawie wszyscy na świecie. Nie ma tu żadnych
głupich ustaw o wychowaniu w trzeźwości. Pić można wszędzie: na
ławce w parku, w pociągu, na dworcu kolejowym itp. Oczywiście,
dopóki zachowujesz się spokojnie.
|
Piwo Jin-jang o słusznej pojemności |
Pod tym ważnym względem to
naprawdę wolny kraj. Pijanych Chińczyków w miejscach publicznych nie widać, gdyż upijając się mogliby stracić twarz, rzecz dla człowieka wschodu bardzo ważną. Inna przydatna okoliczność polega na tym, że
w knajpie można wyjąć z plecaka własne piwo ze sklepu, a obsługa
podbiega z otwieraczem i kuflami. Zresztą narzuty są zwykle
niewielkie, podobnie jak i ceny w sklepach. Butelka kosztuje 3 do 5
yuanów w markecie, puszka w małym sklepiku 7-8 yuanów (i potrafią
opuścić, gdy odchodzisz bez zakupu). Odpowiada to ok. 2-3 zł. w
pierwszym i 4-5 zł. w drugim przypadku. I do tego duża objętość
butelek, zazwyczaj 600 ml.
|
Piwo Suntory przy hot pot (gorący kociołek). |
|
Lokalne piwo w Suzhou (niestety, nazwa w krzaczkach chińskich). |
Problemem
jest natomiast brak dobrego piwa. Jeszcze w Polsce, jako jedyną
godną uwagi opisywano markę Tsingtao. Niestety, żadna to
rewelacja: 4% alkoholu, słaby ekstrakt, brak głębszego smaku. Ale
mieli rodacy rację w jednym, pomimo tych mankamentów to i tak
najlepsze piwo chińskie. Nieco poniżej usytuować można trzy
podobne do siebie gatunki: Jin-jang, Harbin, Suntory. Zawartość
alkoholu 3,3 do 3,6 %, smak wyraźnie mniej intensywny od Tsingtao, w
sumie jednak przyjemnie chłodzi w ciepły dzień. Niższa klasa piwa to marka Laoshan, zawartość alkoholu 3,1 %, smak śladowy. Z braku czegoś innego można jednak ostatecznie siegnąć i po ten napitek. Natomiast zdecydowanie należy unikać marki Snow. Co ciekawe, to gatunek najdroższy z
tu wymienionych: ok. 8 yuanów. Zawartość alkoholu 2,5 %, smaku
brak. Równie dobrze można popijać wodę mineralną, doznania
bardzo podobne.
|
Piwo Laoshan. Cóż, na bezrybiu i rak ryba. |
W
sklepach pojawiają się też piwa europejskie, głównie niemieckie
i czeskie, niektóre produkowane na licencji. To jednak raczej
poślednie gatunki wśród znanych i przednich browarów z obydwu
krajów. W Chinach uchodzą za towar luksusowy, ceny od 12-15 yuanów
w górę (od ok. 7-9 zł.).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz